mam takie jedno marzenie już od dawna... (zaczęło się od tego, że miałam marzenie żeby mieć córeczkę jeszcze dawniej). żeby był piękny, każdy pokój miał swój zupełnie inny styl, a każdy mebelek był wykonany niezwykle starannie. wszystko musi być "mini" i piękne. wykonane przez nas.
teraz kiedy już jest Nadi mogę zacząć planować na poważnie. nasz domek dla lalek... :) mam już w myślach projekciki malutkich tapetek, mebelków, zabaweczek, firaneczek... to jedno z takich marzeń odkładanych ciągle na później. tym milej będzie je w końcu zrealizować. jeśli powstanie coś wizualnego związanego z domkiem na pewno się pochwalę. znalazłam kilka domków w sieci, jednak żaden nie przypomina mojego. na szczęście :)
na zdjęciu domek b&w. wydał mi sie bardzo oryginalny i ładnie zaprojektowany. po prostu porządnie tak :) i ma swój niepowtarzalny klimat. w rzeczywistości został wykonany na potrzeby tej ilustracji. zdjęcie nie jest wykonane przeze mnie jednak nie mogłam nigdzie znaleźć autora. ktoś zna?
2 komentarze:
Wiedzą Cię nie wspomogę, jednak ja ze swoim tatą, gdy byłam mała też sama zrobiłam domek dla lalek. Cały z drewna. Niestety mój ojciec mieszka na stałe w Szwecji, więc nie rozwieję Twoich wątpliwości jak go zbudować...ale głęboko wierzę, że Ci się uda ;) Gdybyś potrzebowała jakiegoś szalonego projektanta zasłonek i innych dziwnych gadżetów, koniecznie ekologicznych, to jestem do usług ;)
Fajnie by było, gdybyś takie coś umiała zrobić, ale by się wtedy Nadi cieszyła;*
Prześlij komentarz