7 lipca 2009

kolejny NASZ KIERMASZ

mój drugi raz na kiermaszu organizowanym przez Martę. tym razem nie byłam sama :) choć oprócz mnie wystawiały jeszcze tylko 3 osoby (właściwie to 4, jedno stoisko miało dwie projektantki). ja chyba nie mam szczęścia po prostu, ponoć miesiąc temu było mnóstwo ludzi...
dowiedziałam się jak się filcuje i mam zamiar spróbować. wifilkam sobie obowiązkowo kwiatka i jakieś misiaczki dla Nadii oczywiście.

to może jeszcze kilka słów o samym kiermaszu. od ponad roku (w czerwcu były urodziny) w każdą pierwszą niedzielę miesiąca odbywa się Nasz Kiermasz. najczęściej ostatnio w klubie Kalaczakra przy ulicy Kuźniczej (w kamienicy Kalambur, tej z ważką, kto widział ten wie :) ), ale wiem, że kiedyś też w Mleczarni. więcej aktualnych informacji na stronie kiermaszu.







kwiaty niestety nie moje, bardzo mi się spodobały, muszę takie mieć :)

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

... szkoda, ze mnie na tym Kiermaszu nie bylo :(
Beata