31 marca 2011

cyrk na kółkach

Niebawem w naszym mieście pojawi się cyrk. To dosyć brutalna forma rozrywki, mam nadzieję, że nigdy nie usłyszę "mamo, chcę iść do cyrku". Chyba, że będzie to cyrk bez żadnych zwierząt, gdzie popisują się jedynie akrobaci. Sama chętnie poszłabym na takie show :) Tymczasem u nas pod każdą szkołą, przedszkolem i innymi skupiskami dzieciaków wiszą ogromne różowe plakaty zapraszające na tresowane tygrysy i inne półżywe zwierzęta. Postanowiłam trochę poszperać cyrkowo w sieci. I okazuje się, że nie zawsze musi być tak źle. Cyrk może być doskonałą inspiracją.

zdjęcia pochodzą z: numabrusch
mediabistro

1 komentarz:

AniaZosia pisze...

taki cyrk z akrobatami - i to w genialnym stylu - to Cirque du Soleil


http://www.cirquedusoleil.com