21 lipca 2009

zielono i upalnie

nowa księga. zieloniasta w zupełnie nowym kolorze ze smugami. udało mi się upolować wreszcie :) z zupełnie nowym kolorowym środkiem. wszystko nowe po prostu :D może będę malować tak częściej, efekt mi się podoba.





i jeszcze małe spełnienie niegdysiejszych planów. kiedyś pisałam tutaj o tym, że chciałabym zrobić ogromniastą księgę. i wreszcie miałam okazję się wykazać. ta fioletowa ma 200 stron i jeszcze sporo miejsca zostawionego na zdjęcia, gdyż będzie służyła jako album ślubny.
10,5 cm grubości! (normalnie pamiętniki mają ok. 3 cm)


4 komentarze:

Pam xD pisze...

Ten fioletowy album bardzo mi się podoba:)

anamarko pisze...

A mi ten zielonek:)

Anonimowy pisze...

Wszystkie Albumy i Pamietniki sa fajntastyczne, niepowtarzalne CUDA ! Najchetniej to bym wybrala z kazdego po jednym :) Mam dwa od Nadim, teraz czas na Zielone Piekno :):):)
Beata

Piegowata pisze...

Piękne:)